AKTUALNOŚCI

Są już pierwsze efekty pracy twórczej uczestników bolesławieckiego 56. Międzynarodowego Pleneru Ceramiczno- Rzeźbiarskiego 2020!

Niedawno gościliśmy w zakładach, w których tworzą uczestnicy 56. Międzynarodowego Pleneru Ceramiczno- Rzeźbiarskiego 2020 z edycji specjalnej/lokalnej. Mięliśmy okazję podglądnąć ich przy pracy, zobaczyć, jak powstają nietuzinkowe dzieła sztuki z tak cennego dla nas materiału, jakim jest glina.

Rozpoczęliśmy od „Ceramiki Artystycznej” Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego, która w tym roku obchodzi 70. lecie działalności! Dzięki uprzejmości Pani Prezes Heleny Smoleńskiej, artystki- Barbara Bednarowicz i Edyta Orlińska- mogą tworzyć w klimacie fabryki ceramiki, która daje niesamowite możliwości rozwoju. Nasze uczestniczki szybko się zaadoptowały, skupiły na swoich projektach już od pierwszego dnia i przystąpiły do pracy twórczej. Efektem są amorficzne, obłe formy Basi Bednarowicz  i „Autoportrety” Edyty Orlińskiej, stanowiące kontynuację cyklu zapoczątkowanego w 2014 r. podczas  50. edycji bolesławieckiego Pleneru. Trzeci uczestnik Mariusz Ochocki, de facto główny projektant artystyczny Spółdzielni, tworzył w zaciszu swojego „biura-pracowni”. Wówczas mogliśmy przyjrzeć się, jak materializuje projekt małej formy rzeźbiarskiej.

 

Drugim miejscem, który odwiedziliśmy były Zakłady Ceramiczne „Bolesławiec” Sp. z o.o. Tam z gościnności prezesów – Wiesława Ogrodnika i Piotra Maliszewskiego korzystają trzy artystki: Barbara Kozłowska-Trojnar, Martyna Izabela Woźnica – Chrostek i Marta Małoszyc, która na co dzień pracuje w Zakładach Ceramicznych  i specyfika pracy w fabrycznych  warunkach jest jej b. dobrze znana. Artystki tworzą abstrakcyjne formy i nadają im kształt w charakterystyczny dla siebie sposób. Barbara opracowuje  „Struktury. Światło i Cień” z przemysłowych odpadów, przy użyciu autorskich, naczyniowych form gipsowych. Martyna, która później dołączyła do grupy uczestników zdążyła już przygotować rzeźby – pudełka z cyklu „Powietrze”. Są to prace konceptualne, nie liczy się w nich tak bardzo to co na zewnątrz a  to co jest w środku- wewnętrzna struktura, przestrzeń wypełniona powietrzem. Artystka w swoich pracach zwraca uwagę na ponadmaterialny wymiar dzieła. Marta, znana z precyzyjnej obróbki szamotowych rzeźb zmierzyła się tym razem z kamionkową masą lejną. Przy wykorzystaniu form gipsowych, swoim projektom nadała finezyjny kształt, ażurowo konstruując powierzchnię swoich realizacji.

 

Po Zakładach udaliśmy do Marka Zygi, który w zaciszu swojej pracowni, wykorzystując czerwony szamot, skomponował typową dla swojego języka wypowiedzi twórczej harmonię klasycznej rzeźby figuratywnej.

„Manufaktura w Bolesławcu” Sp. z o.o. Sp. k. była naszym kolejnym, przedostatnim przystankiem gdzie twórczo realizują się Joanna Mysłek – Michnowska i Jacek Opała. Także w ich przypadku mieliśmy do czynienia z daleko posuniętą pracą, Joanna postanowiła stworzyć naczyniowe formy z glinianych wałeczków, esowato ułożonych w bryłach naczyń. Zaś Jacek sięgnął po charakterystyczne dla siebie środki wyrazu odciskając w gipsowych formach figury byków i kobiece popiersia z finezyjnie naniesioną dekoracją stempelkową.

Ostatnim zakładem, który po raz pierwszy uczestniczy w organizacji Pleneru była „Manufaktura ceramiczna” Kowalczyk. Na tworzenie swoich projektów w tych niepowtarzalnych warunkach  zdecydowała się Joanna Bruździńska. Ta pracowita i płodna twórczo artystka wykonała ażurowe rzeźby abstrakcyjne, wykorzystując do nich formy przemysłowe dzięki uprzejmości właściciela firmy Pana Andrzeja Kowalczyka.

Już niebawem przedstawimy Wam sylwetki artystów!